Kwidzynianie zresztą także spędzili ostatni czas na kwarantannie, przekładając między innymi mecz z Orlenem Wisłą Płock. Ostatni mecz grali jednak w dużo później niż zabrzanie, bo 20 października przeciwko Pogoni Szczecin. Zabrzanie – przypomnijmy – grali ostatni raz 11 października.

Oba zespoły dotychczas rozegrały cztery mecze ligowe. Zabrzanie zanotowali dwie porażki (z Płockiem i Kielcami) oraz dwie wygrane. Kwidzynianie zanotowali tylko jedno zwycięstwo – ze Stalą Mielec. Przegrali z Chrobrym Głogów, Azotami Puławy i ostatnio z Sandrą Spa Pogoń Szczecin. Dlatego właśnie nasi piątkowi gospodarze plasują się dopiero na 11 pozycji z dorobkiem trzech punktów i stosunkiem bramek 109:124.

Kwidzynianie to jednak wyjątkowo trudny rywal, o czym świadczy statystyka historii meczów. W ostatnich 27 starciach raz doszło do remisu, a w pozostałych przypadkach oba zespoły z kompletem punktów schodziły dokładnie po 13 razy. Ostatnio drużyny potykały się w lutym. Górnicy wygrali wtedy 32:26. W pamięci jednak wszyscy mają trzy starcia z 2019 roku – wpierw sensacyjną wygraną MMTSu w ostatniej sekundzie meczu, tuż po wznowieniu, po rzucie z połowy boiska w wykonaniu Michała Pereta (27:26), a później starcia w ćwierćfinale, w których awans wywalczyli właśnie kwidzynianie.

Jak będzie tym razem? O tym przekonamy się już w piątek o godz. 17.00! Mecz transmitowany będzie na platformie emocje.tv!