Energa MKS Kalisz akualnie plasuje się na szóstym miejscu w tabeli ORLEN Superligi z dorobkiem 30 punktów w 21 meczach. Ma cztery punkty straty do piątych Azotów-Puławy oraz trzy przewagi nad Arged Rebud KPRem Ostrovią i cztery nad MMTSem Kwidzyn. Główna ambicja kaliszan to oczywiście utrzymanie się w czołowej ósemce i gra w play-offach, ale realne szanse w toku pięciu pozostałych spotkań w rundzie zasadniczej ma jeszcze kilka innych zespołów.

Kaliszanie rok 2024 rozpoczęli bardzo w kratkę. Co prawda zaliczyli ważne wygrane – między innymi z Energą Wybrzeżem Gdańsk 26:24 oraz MKS Zagłębiem Lubin 30:28, ale w spotkaniach z zespołami z czuba tabeli nie byli w stanie rzucić nawet 20 bramek. Ostatnio przegrali z Orlen Wisłą Płock aż 19:32, a na początku lutego z KGHM Chrobrym Głogów 17:28.

To jednak wciąż bardzo trudny rywal. Warto zwrócić na świetną obsadę bramki. Ostatnio doskonale spisuje się między słupkami Jan Hrdlicka, który broni na poziomie 26,17%. Jeszcze lepiej prezentuje się w tym sezonie doświadczony Krzysztof Szczecina, który odbił 29,46% prób rywali.

W ataku najgroźniejszym zawodnikiem jest Matija Starcevic, który zdobył 89 bramek i zaliczył aż 74 asysty. Równie niebezpieczny jest Bartosz Kowalczyk, który ma na koncie 71 bramek i 63 asysty. Warto też wyróżnić Gracjana Wróbla, autora 55 bramek i 53 kluczowych podań.

O sile defensywy świadczy Mateusz Kus, który z wieloletnim doświadczeniem nie boi się odjąć ręki. To skutkuje twardymi zderzeniami, ale też wieloma karami dla Kusa. A tych w tym sezonie zdobył aż 23. Dwukrotnie tez ujrzał czerwoną kartkę. Sporo w defensywie pracuje też wspomniany Gracjan Wróbel czy Łukasz Kucharzyk. w duecie z Patrykiem Biernackim.

Kaliszanie w ORLEN Superlidze zadebiutowali w 2017 roku. Od tego czasu z Górnikiem mierzyli się piętnastokrotnie. 10 razy wygrywał Górnik, raz doszło do remisu, cztery razy górą była Energa. Warto zwrócić uwagę, że to kaliszanie są jednym z nielicznych zespołów w tym sezonie, które zdobyło komplet punktów w mecz z Górnikiem. W październiku wygrali 32:27.

Jak będzie tym razem? O tym przekonamy się już w niedzielę! Mecz rozpocznie się o godz. 15. Transmitowany będzie na antenie TVP Sport.